Nauka jazdy na nartach dla dzieci w Szczyrku

2023-04-14

Tej decyzji nie ma co odkładać na później. Jest śnieg, są dobre warunki i wielkie chęci, by wreszcie nauczyć się jeździć na nartach. Można zawitać do malowniczego Szczyrku, gdzie specjalnie przeszkoleni instruktorzy zapewniają też kursy dla młodszych i starszych dzieci. Rodzice często zastanawiają się, czy taki kurs zapewnia wymierne efekty i co ważniejsze, czy w dobie pandemii, w tym sezonie zimowym organizowane będą zajęcia dla dzieci? Koniecznie warto to sprawdzić!

Nauka jazdy na nartach dla dzieci w Szczyrku

Jaki kurs wykupić dla dziecka?


Wielu rodziców wychodzi z założenia, że jeśli sami potrafią dobrze jeździć na nartach, to mogą też wcielić się w rolę instruktora i bez dodatkowych kosztów, uczyć swoje dziecko jazdy na nartach. Czy to jednak jest dobra decyzja? Pod względem finansowym być może tak, ale po co tracić piękny dzień na stokach, skoro można samemu szusować na nartach, oddając dziecko w ręce doświadczonego instruktora?

To jednak nie jedyny argument, przemawiający za profesjonalnym kursem jazdy na nartach. Rodzice często nie mają tyle cierpliwości co instruktorzy, przy pierwszych niepowodzeniach, zaczynają krzyczeć i denerwować się, a w takich warunkach dziecko nie ma ochoty podejmować kolejnej próby zjazdu bez upadku. Dlatego o wiele lepszym rozwiązaniem jest wykupienie dedykowanego kursu.

Pod frazą „nauka jazdy na nartach dla dzieci szczyrk” można znaleźć ciekawe oferty między innymi Beskid Sport Arena, ośrodka, który zapewnia kursy o różnej intensywności czasowej. Można więc wykupić kurs na jeden dzień, weekend, a nawet cały tydzień. To jednak czy dziecko będzie potrafiło samodzielnie zjeżdżać na nartach, zależy nie tylko od ilości dni kursu, ale też jego wiedzy czy chęci przyswajania wiedzy. Dlatego instruktorzy w Szczyrku chętnie dopasują ilość dni kursu do indywidualnych potrzeb kursantów.

Jak przygotować się do kursu narciarskiego?


Właściwie na jednodniowy kurs można zapisać się nawet spontanicznie, podczas weekendowego pobytu w mieście. Zapisy przyjmowane są na miejscu na stoku i wystarczy opłacić kurs, by maluch mógł spędzić czas na oślej łączce z instruktorem. Kurs można jednak rozmyślnie zaplanować z wyprzedzeniem. To dobra opcja, jeśli zajęcia mają trwać dłużej niż kilka dni, a maluch powinien po kursie samodzielnie zjeżdżać z łatwej trasy.

W każdym przypadku do jazdy na nartach potrzebny jest sprzęt, kombinezon i podstawowe akcesoria, jak np. gogle. Z kolei narty, kask i buty można wypożyczyć zarówno na jeden dzień, jak i cały tydzień. Kupując sam kombinezon warto zwrócić uwagę, by w pełni zakrywał nogi, uniemożliwiając przedostawanie się śniegu do wnętrza butów. Zbyt krótkie nogawki absolutnie nie sprawdzą się, ponieważ zimny śnieg zalegający pod nogawkami, będzie odbierał całą przyjemność zabawy. Istotne są też odpowiednie skarpetki. Powinny być długie, przynajmniej do kolan, a najlepiej jeśli rodzice zainwestują w leginsy czy narciarskie kalesony. Podczas nauki jazdy na nartach nie sprawdzą się też wełniane rękawiczki. Najlepiej też zakupić specjalne rękawiczki narciarskie, najlepiej jednopalczaste. Zapewnią ciepło przez cały czas trwania kursu i pozwolą wygodnie trzymać kijki podczas zjazdów.

Co z koronawirusem na stokach narciarskich?


Od co najmniej dwóch sezonów rodzice mogą odetchnąć z ulgą, ponieważ stoki narciarskie, podobnie jak baseny, restauracje czy kina znów funkcjonują w pełnym wymiarze. Można więc wykupić karnet i spokojnie zaplanować zimowe wakacje w górach. Koronawirus jednak nie odpuszcza i nadal atakuje, choć oczywiście na świeżym powietrzu ryzyko zarażenia jest zawsze mniejsze niż w zamkniętych pomieszczeniach. Jak to wygląda na stokach?

Zajęcia narciarskie odbywają się w grupach, dlatego nie zaszkodzi maseczka ochronna i uświadomienie dzieciom, by zachowywały bezpieczną odległość. Warto też regularnie wykonywać testy na obecność Covid, a korzystając z restauracji czy publicznych toalet porządnie myć i dezynfekować ręce. Płyn do dezynfekcji warto mieć zawsze przy sobie. Rodzice mają też prawo dopytać, czy instruktorzy narciarstwa są regularnie testowani na obecność wirusa, bo tylko dzięki zachowaniu wszelkich środków ostrożności, można bezpiecznie bawić się na stokach narciarskich także w sezonie zimowym.

Artykuł sponsorowany

powrót